Kiedy Cię poznałam to myślałam, że to ten jedyny, lecz to zmieniło się, gdy zobaczyłam że się bawisz uczuciami moimi, na boku spotykasz się z dziewczynami innymi. Myślałam, że to coś co jest między nami to coś poważnego, lecz nic bardziej mylnego. W ogóle wątpię, że mnie kochałeś, zabawę tylko wolałeś. Nie wiesz nawet jaki mi tym ból sprawiłeś, moje życie bardzo odmieniłeś. Teraz pozostaje ból i łzy, nie wiem jak można być takim dupkiem jak Ty. Egoista jakich nie mało, a co noc mówiłeś że to ja jestem ta jedyna i mam wspaniałe ciało. Teraz trochę czasu minie zanim kogoś pokocham, tak często przez Ciebie po nocach szlocham. Ale czas leczy rany, i Ty wkrótce będziesz ten zapomniany. Nikomu już tak jak Tobie nie uwierze, odrazu z najgorszą prawdą się zmierze… Im dłużej się żyje w zakłamaniu tym bardziej to boli, ale jakoś się ogarnę i będę szła przez życie dalej, powoli…
Wpisy oznaczone ‘zawiść’
Zdrada
poniedziałek, 10 Październik 2011 3
Tagi: fałszywi ludzie, pozory, wiersze rymowane, wspomnienia, zakłamanie, zawiść, życiowe błędy
Kategoria: Wiersze, Wiersze smutne, Wiersze życiowe |
Kategoria: Wiersze, Wiersze smutne, Wiersze życiowe |