Chciałem mieć troche lepiej, czy to jest zabronione? Dostałem swe życie, lecz bardzo okrojone. Marzyłem o życiu gdzie bym mógł być szczęśliwy, a Ty dolewasz do ognia tylko oliwy. Co mi zostało, mam niby dwa wyjścia, jedno to tkwić w tym wszystkim, a drugim to skrócić namiastke życia. Czy ktoś choć czasem o mnie coś powie, jak tylko o śmierci mojej sie dowie, może choć zdanie ktoś jakieś spleci, nadzieją jest, że to moje dzieci.
Wiersz gościnny: Maciej Przybyś.