• Strona główna
  • Dodaj wiersz!
  • Kontakt

Archiwum kategorii ‘Wiersze smutne’

Rozstanie

czwartek, 16 Styczeń 2014

Ostatni raz w moim kierunku patrzysz smutnymi oczami, dawno minęło to co było między nami. Nie wiem czemu tak się dzieje, przecież mieliśmy na lepsze jutro nadzieję. Chociaż dla siebie wszystkim byliśmy, coś po tej krętej drodze przeoczyliśmy. Z moich oczu kapią łzy, nadzieja się tli, że powrócą jeszcze te szczęśliwe dni. Nie mam już możliwości dotknięcia Cię, chociaż serce cały czas podpowiada, że być z Tobą chce. Stoimy tak gdzieś daleko od siebie skamieniali, czemu tą tak ważną szansę nam odebrali. Ciągle myślę czego w tym wszystkim brakowało, co to wszystko poprzekreślało. Bez żadnych słów się pożegnaliśmy, ten żar który był w nas nieświadomie zgasiliśmy. Jednak ja nadal patrzę w Twoją stronę, zawzięcie biegnąc aż Cię dogonię.

VN:F [1.9.22_1171]
Oceń Wiersz!
Proszę czekać...
Ocena: 8.1/10 (40 votes cast)
Share Button
0
Tagi: miłość, nadzieja, rozstanie, uczucia, wiersze rymowane, wytrwałość
Kategoria: Wiersze, Wiersze smutne |

Pretensje

piątek, 29 Listopad 2013

Był sobie chłopak, i pewna dziewczyna,
Każdego dnia zwalana wina,
O byle co, wyłącznie awantura,
Nie wiem jak dla innych, ale to zwykła psychiczna tortura,
Obwiniać nawzajem, nie patrząc na siebie,
Zrujnowana psycha, jak bycie na glebie,
Ciężko się podnieść, bo znów się upadnie,
Niewiadomo kiedy, niech pretekst w głowę wpadnie,
Trudno wyperswadować, okazać swe racje,
Nie patrzeć na własne wady, robić insynuacje,
Uderzyć w twarz, kobieta tak może,
Facet to zniesie, nic w tym nie pomoże,
Kreowana zasada, nie podnieść na kobiete ręki,
W myślach jest jedno – Chłopaku nie pęknij,
Zniesiesz to wszystko – To właśnie miłość,
Chociaż czasem się wali – Nieważna wnikliwość,
Nieważne jaki tego jest właściwie powód,
Nieważne jest to, czy ma na to dowód,
To już część życia, w tym przyzwyczajenie,
Nie przyjdzie do głowy tego zmienienie,
Nie wejdzie na myśl, by wreszcie ogarnąć,
Tylko się pokłócić, trzasnąć drzwiami focha walnąć,
W dłoni butelka, jedyne szczęście,
Zapomnieć na chwile, odejść od tego najprędzej.
Te jedno przejście jest zablokowane,
By z tego wyjść, to jest dramatem,
To jak labiryny, gubisz się właśnie,
Wiesz tak będzie, bo ta miłość nie zgaśnie,
Wiesz już to, że dla Niej jesteś w stanie zrobić wszystko,
Że nieważne jak będzie, byle by była blisko,
Chociaż czasem się czujesz jak w zwyczajnych zgliszczach,
Zero radości, jest tylko blizna,
Blizna krwawiąca, wiesz, że się nie goi,
Wiesz nic nie zrobisz, nie wiesz jak masz się bronić,
Uciec na chwile, by ponownie wrócić,
Wrócić do bólu, znów emocje rozbudzić,
Pokazać to jak bardzo zależy,
Następnie wytykać błędy, to w naturze Twej leży,
Monotonna codzienność, praca, kłótnie, alkohol i narko,
By niby się kochacie, a patrzycie na siebie z pogardą,
Wwalając się w kryzys, dając upadkom,
Własna wola, własne przekonanie,
Własna droga, błędów popełnianie,
Niewiadomo kiedy się zaczęło,
Już niewiadomo ile czasu minęło,
Niewiadomo, kiedy właściwie się skończy,
Jedno jest pewne, śmierć Was nie rozłączy..

VN:F [1.9.22_1171]
Oceń Wiersz!
Proszę czekać...
Ocena: 8.2/10 (27 votes cast)
Share Button
0
Tagi: miłość, pozory, rozstanie, uczucia, wiersze rymowane, życiowe błędy
Kategoria: Wiersze, Wiersze smutne |

Zdrada

czwartek, 7 Listopad 2013

Był kiedyś chłopak, zakochany w dziewczynie, co dzień obiecywał, że za Nią to nawet zginie. Że dla Niej wszystko, ślub był w planie, byli razem na dobre i złe, cokolwiek się stanie. Kochali się i żyli dla siebie, przed snem mówili słowa „nawet śmierć tej miłości nie pogrzebie”. To dla nich był już w sumie rytuał, chłopak z radości szalał, gdy wśród blasku gwiazd się z Nią przytulał. Można rzecz, że to był związek idealny prawie, wszystko nagle się zmieniło po pewnej sprawie. Chłopak jeden dzień nie miał czasu dla Niej, poszła z Kumpelą w balet zaszaleć. Za dużo piwa, żeby się rozluźnić trochę fety, w głowie się zakręciło, więc poszła do toalety. Za Nią poszedł jeden pewien koleżka, pogadali trochę, wyszło, że niedaleko Niej mieszka. Ona nie myśląc zaczęła z Nim robić bardziej odważne czyny, nie mając w tej chwili sumienia odrobiny. Dziewczyna się nie krępowała i dalej poleciało, w klubie, w toalecie, tam właśnie to się stało. Następnego dnia przyszły wyrzuty sumienia, poszła do chłopaka i powiedziała to co miała do przekazania, w Nim nastały pewne myśli i przeszedł do ich planowania. Po wszystkim się rozpłakał i wyszedł z mieszkania, na pobliski most, tam właśnie miało dojść do obietnicy spełniania. Nie wahał się przez chwilę, szybko skoczył w dół, dziewczyna podcięła sobie żyły, bo niszczył Ją ten ból.

VN:F [1.9.22_1171]
Oceń Wiersz!
Proszę czekać...
Ocena: 9.2/10 (12 votes cast)
Share Button
1
Tagi: cierpienie, igraszki, miłość, narkotyki, seks, śmierć, uczucia, wiersze rymowane
Kategoria: Wiersze, Wiersze smutne |

Ciche westchnienie

środa, 2 Październik 2013

Gdy życie smutne daje tylko westchnienia, nie możesz nic zrobić, by dogonić swoje marzenia. Wszystkie zapasy sił są już wyczerpane, czekasz, aż lepsze chwile będą Ci dane. Chciałbyś usiąść w ciszy na odludziu ukryty w swoim cieniu, dać się zaspokoić do syta pragnieniu. Już wiesz, że większość słów jest pustymi sloganami mówionymi po to, by chociaż przez chwilę było lepiej między nami. Każdy wie, że nie da się uleczyć serca krwawiącego, nic nas nie powstrzyma od przekręcania faktów na korzyść swojego.

VN:F [1.9.22_1171]
Oceń Wiersz!
Proszę czekać...
Ocena: 9.3/10 (12 votes cast)
Share Button
0
Tagi: cierpienie, fałszywi ludzie, nadzieja, podłość, pozory, wiersze rymowane, zawiść, życiowe błędy
Kategoria: Wiersze, Wiersze smutne |

Internetowa fikcja

czwartek, 26 Wrzesień 2013

On zapominając o realnym życiu, szuka ucieczki, w internecie się ukryciu. Tam gdzie nikt nie zobaczy Jego prawdziwej twarzy, może być kim sobie wymyśli i na pewno się nie sparzy. Chcę odreagować wszystko co złe było, wszystko co w tym dniu się wydarzyło. Nie zważając na to, że po drugiej stronie jest osoba która ma uczucia, nie patrząc na to, że może zadać ból niczym ran kłucia. Nic się nie liczy w tej chwili, tylko złości odreagowanie, czekając ze wstrętem, aż kolejny dzień nastanie. Aż ktoś coś powie co powinien raczej przemilczeć i zachować dla siebie, ale tak się nie stanie, bo większość pragnie, aż znajdziesz się na glebie. Dlatego On zgrywa tam twardego człowieka który za nic ma skrupuły, nie przyzna się do tych chwil które serce mu rozpruły.

VN:F [1.9.22_1171]
Oceń Wiersz!
Proszę czekać...
Ocena: 9.2/10 (5 votes cast)
Share Button
0
Tagi: cierpienie, podłość, pozory, wiersze rymowane, zakłamanie, zawiść
Kategoria: Wiersze, Wiersze smutne |
  1. Strona
  2. «
  3. 1
  4. 2
  5. 3
  6. 4
  7. 5
  8. 6
  9. 7
  10. ...
  11. 13
  12. »
  • Zostań naszym Fanem!

  • Kategorie

    • Wiersze (253)
      • Wiersze erotyczne (7)
      • wiersze hobbystyczne (4)
      • Wiersze miłosne (53)
      • Wiersze o przyjaźni (19)
      • Wiersze patriotyczne (2)
      • Wiersze religijne (3)
      • Wiersze smutne (65)
      • Wiersze życiowe (135)
  • Panel Użytkownika

    • Zaloguj się
  • Tagi

    cierpienie dla mamy fałszywi ludzie hobby igraszki marzenia miłość muzyka nadzieja naiwność narkotyki na walentynki odwaga patologia podłość polityka pozory przyjaciele przyjaźń rap rodzina romantyzm rozkosz rozstanie seks stereotyp strach szczerość tajemnice uczucia wiara wiersze o szkole wiersze rymowane wsparcie wspomnienia wytrwałość władza zagrożenie zakłamanie zasady zawiść zazdrość złodzieje śmierć życiowe błędy
ul
(RSS)